Śladami Smaków

Treskavec to XII-wieczny monastyr w sercu Macedonii. W czasach świetności mieszkało w nim pięciuset mnichów, tworząc największy ośrodek życia monastycznego na Bałkanach.

Aletschgletscher, najdłuższy lodowiec Alp liczy ponad 23 km długości. I chociaż zmniejsza się od połowy XIX wieku, wciąż niesie 27 mld ton zmieszanego ze skałami lodu.

Tylko od strony szwajcarskiej i tylko z Zermatt, Matterhorn prezentuje swą charakterystyczną sylwetkę. Strzelistej piramidy z zakrzywionym nosem. Sylwetkę, która stała się ikona Szwajcarii i przynosi krociowe zyski, jako rozpoznawalny na całym świ...

Restauracja „Mittelallalin wykonuje obrót wokół własnej osi w ciągu godziny. Nie jest jedynym wirującym lokalem gastronomicznym w szwajcarskich Alpach, ale jedynym na świecie zainstalowanym tak wysoko.

St Moritz jest pierwszym i zapewne najbardziej snobistycznym z alpejskich kurortów. Jego wizytówką jest hotel „Badrutt’s Palace”. Parkują pod nim Rollce Royce'y, a z balkonów można śledzić rozgrywki polo na zamarzniętym Sanktmoritzersee.

Kolebka niemieckiej państwowości leży u stóp Harzu. Wydobywane w górach rudy zawierające cenną cynę stanowiły główne źródło dochodów skarbca, a osobiście doglądający interesu, władcy przez stulecia rezydowali w Goslar.

Sądząc po tablicach upamiętniających jego pobyty, Johann Wolfgang Goethe spędził szmat życia podróżując wszerz i wzdłuż po Niemczech oraz krajach ościennych.

Wernigerode należy do wieńca miasteczek rozrzuconych u stóp Harzu. Ma wiele zalet, ale wszystkie jego atrakcje bije na głowę ratusz. Perła mieszczańskiej architektury.

Kopalnia na Rammelsbergu koło Goslar była głównym źródłem dochodów niemieckich władców u zarania dziejów cesarstwa. Działała przez tysiąc lat. Po zamknięciu, zamieniona w zakład pokazowy, przyciąga rzesze zwiedzających i nadal przynosi zyski.

W związku z dniem wegetarian znów, jak co roku, rozgorzeją spory wokół pytania: jeść mięso czy też go nie jeść.