Światowy Dzień Ochrony Środowiska, rozmowa z Katarzyną Granat

Drukuj
zdj. shutterstock
5 czerwca obchodzony jest Światowy Dzień Ochrony Środowiska. Dzień ten został ustanowiony przez Zgromadzenie Ogólne ONZ na Konferencji Sztokholmskiej w 1972 roku i obchodzony jest corocznie w ponad 100 krajach świata.

Z tej okazji warto zastanowić się przez chwilę, jak w codziennym życiu zadbać o środowisko – jak gotować i przyrządzać posiłki, by być bardziej ekologicznym. Na te pytania odpowiada Katarzyna Granat specjalistka ds. ochrony środowiska w programie edukacyjnym „Żyj smacznie i zdrowo”.

Czy można powiedzieć, że istnieje zależność pomiędzy jedzeniem, a ochroną środowiska?

Katarzyna Granat: Oczywiście! Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że żeby na naszym talerzu znalazł się stek wołowy o wadze ok. 150 g trzeba zużyć 2300 litrów wody (dane z rządowego, angielskiego programu Love Food Hate Waste, WRAP). Marnując żywność, przyczyniamy się nie tylko do powiększania góry śmieci na wysypiskach, ale też marnujemy ogromne ilości wody oraz energii, które są niezbędne do wytworzenia jedzenia.

Czy ekologiczne jedzenie pomaga chronić środowisko?

Katarzyna Granat: Tak, produkty ekologiczne wytwarzane są przy zachowaniu dużego stopnia różnorodności biologicznej, ochrony zasobów naturalnych i dzięki stosowaniu wysokich standardów dotyczących dobrostanu zwierząt. W produkcji ekologicznej dopuszczone są do stosowania wyłącznie naturalne nawozy i środki poprawiające właściwości gleby m.in. takie jak: obornik, kompost z przekompostowanych odpadów domowych, przekompostowana kora, wodorosty morskie, węglan wapnia w postaci kredy, margla i inne.

A czy warto kupować produkty ekologiczne, które posiadają certyfikaty np. Certyfikat Ekologiczny Unii Europejskiej? Jeśli tak, to dlaczego?

Katarzyna Granat: Zasady produkcji takiej żywności z certyfikatem są doprecyzowane i opisane w rozporządzeniach Rady i Komisji Europejskiej z roku 2007 i 2008. A zatem, jeśli kupimy produkt z logo euroliścia możemy być pewni jego pochodzenia i jakości. Uprawy i produkty ekologiczne, które przykładowo zgodnie z nomenklaturą tego rozporządzenia, po angielsku nazywane są organic, a po niemiecku oekologisch i biologisch, przyczyniają się do ochrony środowiska i zachowania bioróżnorodności. I jeszcze ciekawostka! Wyrażenie „żywność ekologiczna” bywa stosowane wymiennie z określeniem „zdrowa żywność”, co jest błędem! „Żywność ekologiczna” jest certyfikowana przez jednostki certyfikujące weryfikujące zastosowanie reguł unijnych przepisów w sprawie produkcji ekologicznej. Natomiast określenie „zdrowa żywność” jest jedynie sformułowaniem potocznym bądź marketingowym.

A czy są jakieś sprawdzone pomysły na tzw. kuchenny recykling? Co zrobić np. z obierkami z ziemniaków, resztkami jedzenia itd.? Jak je kompostować?

Katarzyna Granat: Po pierwsze, zawsze powinniśmy planować zakupy żywności i dbać o jej właściwe przechowywanie. W dalszej kolejności należy przygotowywać jedzenie w odpowiedniej ilości, w sam raz na posiłek. A jeśli pomimo tego zostaną nam resztki jedzenia, to należy je zagospodarować, czyli np. przeznaczyć na posiłek na następny dzień, zastosować w zapiekance lub pieczone mięso wykorzystać jako wędlinę do kanapek.

Ale są przecież takie części jedzenia jak skorupki z jajek, obierki ziemniaków i warzyw, torebki po herbacie i inne, których trzeba się pozbyć i można by wówczas skorzystać z kompostowania.

Katarzyna Granat: Kompostowanie odpadów bio można przeprowadzić we własnym domu pod warunkiem, że ma się pod domem ogródek (w sprzedaży znajdują się specjalne wiadra do kompostowania przyp. Red. Smakizycia.pl).

Program „Żyj smacznie i zdrowo” jest akcją edukacyjną marki WINIARY prowadzoną we współpracy z Federacją Polskich Banków Żywności i gimnazjami.