Hiszpańskie święto, także w Warszawie
DrukujWybrana data symbolizuje historyczną rocznicę odkrycia Ameryki przez Krzysztofa Kolumba, który przybył do nowego nieznanego wówczas przez Europejczyków kontynentu (myślał, że to Indie, jak wszyscy pamiętamy). Ta wyprawa to moment, kiedy to Hiszpania - tu cytat z ustawy – „aby zakończyć proces budowania państwa z różnorodności kulturowej i politycznej i zintegrować królestwa Hiszpanii w tej samej monarchii, rozpoczęła okres projekcji kulturowej i językowej poza granice Europy". Data została ustanowiona w 1982 roku, kiedy Hiszpania wróciła na drogę demokracji po śmierci Franco. To także święto Matki Bożej Pilar w Saragossie, patronki narodu hiszpańskiego. Uroczystości gromadzą setki ludzi. Hiszpanie przynoszą swojej patronce w darze płody ziemi: warzywa, owoce i kwiaty. Po uroczystościach religijnych - mszy świętej i procesji, zaczynają się tańce przy akompaniamencie hiszpańskiej muzyki.
Świętujemy także w Polsce. Zapraszamy do Ole! tapas steak restaurant w Warszawie (ul. Bracka 2, przy Pl. Trzech Krzyży, www.ole-restaurant.pl) na tradycyjne, hiszpańskie przekąski i prawdziwe steki. W tym dniu każdy zostanie poczęstowany hiszpańską tortillą i słodkim churros, a przy zamówieniu steka oferujemy kieliszek wina gratis.
Proszę zwrócić uwagę na pimientos de Padrón serwowane w Ole! Ich jedzenie przypomina rosyjską ruletkę, bo jak wiadomo „Os pementos de Padrón, uns pican e outros non" – „papryczki de Padrón jedną buzię wypalą, a inne nie". Większość z nich zawiera bowiem niewiele kapsaicyny i jest łagodna w smaku, ale niektóre (które nie wiadomo) zawierają kapsaicyny więcej i powodują nagłe i palące doznania.
Kto odważny niech rusza na hiszpańskie święto.
mow