„Dabbawala – perfekcyjny chaos”

Codziennie w indyjskim Mumbaju (dawniej Bombaj) - gigantycznym mieście chaosu, punktualnie o 12:30 dociera na miejsce 200 tys. przesyłek. Błędy zdarzają się rzadko. Dostarczają je dabbawala, co w języku Marathi oznacza osobę, która niesie pudełko. W Bombaju jest ich ponad 5 tysięcy. Nie używają żadnego systemu informatycznego, część z nich nie umie czytać i tylko 10 proc. ma telefony komórkowe. W pudełkach dostarczają domowe posiłki.

Mumbaj to jedno z największych miast świata – mieszka w nim ok. 20 mln ludzi, większość w slumsach. Ponad 100 lat temu miasto było 20-krotnie mniejsze i właśnie wtedy pewien bankier wpadł na pomysł, że skoro nie jest w stanie obejść się bez obiadów żony, zatrudni kuriera, który codziennie będzie mu dostarczał posiłek z domu, a następnie odwoził pusty pojemnik. Ta specyficzna usługa kurierska szybko się przyjęła.

Dzisiaj każdy dabbawala opiekuje się klientami ze swojego rejonu, pobiera od nich zapakowane posiłki, zawozi na stację kolejową, gdzie dokonuje się pierwszego sortowania. Następnie pojemniki ładowane są do miejskich pociągów. Po dotarciu do stacji docelowej następuje kolejne sortowanie. Stąd kolejni dabbawala dostarczają je do miejsc przeznaczenia: biur, szkół, urzędów. W przerwie dabbawala spotykają się w 20-30-osobowych spółdzielniach, jedzą i omawiają bieżące sprawy organizacyjne, po czym ruszają po pudełka, które wracają do nadawców.

Co jest kluczem do sukcesu tego zadziwiającego systemu? Otóż sposób znakowania pojemników oraz etos pracy dabbawala. Restrykcyjnie podchodzą nie tylko do zasad działania zespołowego, ale także ubioru (biały fartuch i tzw. furażerka Ghandiego) oraz dyscyplinują klientów – jeśli trzy razy z rzędu muszą czekać na pojemnik, skreślają nadawcę z listy klientów.

Anita Zuchora

INFO

• „Dabbawala – perfekcyjny chaos" (Dabbawala - the Lunchbox Miracle), reż. Antje Christ, Niemcy 2008
• Film można zobaczyć w piątek 21.czerwca o godz. 20.30 na GoodFood Festiwalu w warszawskiej Królikarni.
• goodfoodfest.pl/program