Mardi Gras w Nowym Orleanie
DrukujLicznik na oficjalnej stronie Mardi Gras odlicza sekundy do rozpoczęcia parady. W sklepach z maskami ustawiają się długie kolejki. Każdy musi znaleźć swoją maskę i dokupić do niej sznur błyszczących korali, które w trakcie zabawy wyrzuci wprost do nieba, żeby zawisły najwyżej jak się da na jakimś drzewie czy balkonie, niczym woto na ołtarzu. Obwieszone kolorowymi paciorkami drzewa, latarnie i balustrady zadziwiają turystów przez cały następny rok. Na wszystkich rogach ulic starówki Nowego Orleanu ustawiają się muzycy. Każdy band mógłby zagrać w warszawskiej Sali Kongresowej. Miasto wibruje muzyką i oczekiwaniem na paradę. W „Tłusty wtorek” przez miasto przetoczy się tańczący orszak balangowiczów w krzykliwych, błyszczących przebraniach rodem z dziewiętnastowiecznego burdelu. Zabawa odbywa się w klimacie szaleństwa, magii, praktyk woo doo i nowoorleańskiego jazzu. Na korowód przebierańców czekają wózki z jedzeniem, genialnymi w smaku, tłustymi potrawami kuchni kreolskiej i „cajun”, obficie podlanej tabasco, które nabiera mocy dojrzewając w dębowych beczkach na jednej z wysp delty Missisipi.
Więcej informacji, bilety i warte odwiedzenia tego dnia miejsca znajdziesz tu: http://www.mardigrasneworleans.com/
Czytaj więcej o Nowym Orleanie:
Luizjana pachnie tabasco - Kliknij
Przepis na "Wściekłego psa" - Kliknij
Przepis na Zupa Gumbo na Mardi Gras - Kliknij