Jarmarczne atrakcje

Drukuj
Na zakupy do galerii handlowej czy supermarketu można iść zawsze, ale tylko w adwencie jest możliwość zakosztowania atmosfery świątecznych zakupów na tradycyjnym jarmarku bożonarodzeniowym.

Od supermarketu różni go prawie wszystko – sceneria miasta uwodzącego świątecznymi dekoracjami, wystrój straganów stylizowanych na średniowieczne, tryskający humorem sprzedawcy a przede wszystkim towar! Ręcznie robione zabawki i ozdoby, malutkie dzieła sztuki handemade’u – skarpetki, czapki i rękawiczki jakby wydziergane przez babcię no i te smakołyki. Małe browary sprzedają przednie piwa, których na próżno by szukać w sklepach, na białych obrusach pysznią się kręgi sera z tradycyjnych serowarni, pachnie prawdziwy chleb na zakwasie - apetycznie prezentuje się na nim smalec ze skwarkami, cebulą i jabłkiem. Do tego kiszony ogórek! Nade wszystko jednak jarmark ma autentyczną atmosferę święta, którą na próżno starają się przywołać markety tandetnymi dekoracjami w stylu amerykańskimi i głośną „świąteczną” muzyką. Tu na placu, ta atmosfera wspólnoty i radosnego oczekiwania na święto jest autentyczna. Ludzie przechadzają się nieśpiesznie, popijają gorące wino i piwo, raczą się tradycyjnymi przysmakami, rozmawiają ze sobą, nawet, gdy wcześniej się nie znali. Jarmark jak w średniowieczu rozprasza grudniową ciemność, odpędza strachy, czaruje odwieczną magią świąt Bożego Narodzenia. Ruszajmy więc. Jest dokąd!

Warszawa. Serce starego miasta – Rynek. Na placu pośród zabytkowych, pięknie oświetlonych kamieniczek stoi kilkanaście drewnianych straganów. Znaleźć na nich możemy tradycyjne produkty nie tylko z Polski, ale i Litwy, Węgier oraz Czech. Oprócz wyrobów z drewna czy ceramiki znajdziemy tutaj mnóstwo pokus kulinarnych. Wędrując pomiędzy oświetlonymi straganami, możemy skosztować pysznych regionalnych serów i wędlin. Czas umilają występy na ustawionej tu scenie.

Aby wejść na świąteczny jarmark na rynku we Wrocławiu trzeba przejść pod świąteczną bramą, której strzegą potężne krasnoludy. Nie trzeba się bać - świąteczny jarmark w stolicy Dolnego Śląska jest jednym z najpiękniejszych w Polsce. Ogrom atrakcji dla dzieci – czytanie świątecznych opowieści, pokazy rzeźbienia w lodzie, ale i dla dorosłych – koncerty adwentowe czy możliwość skosztowania tradycyjnych śląskich potraw, sprawia, że jarmark z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością.

W łódzkiej Manufakturze na jarmarku oprócz świątecznych zakupów (do kupienia m.in. biżuteria, świąteczne ozdoby, świece), będziemy mogli również zemleć nasze złe uczynki w świątecznym młynie, wysłać list do św. Mikołaja, obejrzeć bohaterów ulubionych bajek maszerujących w bożonarodzeniowym orszaku i podziwiać wystawę szopek.

Również w Krakowie w czasie adwentu gości świąteczny jarmark. W 2008 roku został on uznany przez magazyn Times za jeden z 20 najlepszych w Europie. Wielką atrakcją jest wystawa szopek, które zostaną tu przyniesione w pierwszy czwartek grudnia w kolorowym korowodzie. O tym, że będą piękne nie wątpimy – przecież gród Kraka to szopkowa potęga! 6 grudnia swoją wizytę na Wawelu zapowiedział św. Mikołaj, który przyjedzie do dzieci prosto z Laponii.

Świąteczne jarmarki, wraz z kolorowymi straganami i tradycyjnymi przysmakami zagoszczą też w m.in. w Gdańsku i Toruniu, a po raz pierwszy również w Kielcach. Jednym słowem tradycja wraca, a jarmarki rosną jak grzyby po deszczu, ku uciesze dzieci i dorosłych.