Goethe, czarownice i pstrągi - Niemcy

Nie ma jednak wątpliwości, że był w górach Harzu, bo to one zainspirowały sabat czarownic w „Fauście”. Jadł też zapewne tutejsze ryby, dania które są kulinarną chlubą regionu. Harz jest geograficznym fenomenem. Wypiętrza się na ponad tysiąc metrów po środku europejskiego niżu. Porastają go gęste lasy, a ciasnymi dolinami spływają wartkie potoki. Klimat sprawia, że deszcz i śnieg padają średnio przez 300 dni w roku, więc najwyższy szczyt, Brocken spowijają najczęściej chmury. Harz otoczyły legendy o demonach i czarownicach. Również ciekawemu zjawisku optycznemu nadano miano widma Brockenu, bo chociaż jest powszechne właśnie tutaj je zaobserwował w 1780 roku, a potem wnikliwie opisał niemiecki teolog Johann Esaias Silberschlag. Gdy słońce jest nisko, a kłębiące się chmury tworzą gęsty ekran, każdy może na nim dostrzec własny cień z głową okoloną tęczowym nimbem (Heiligenschein). Do demonów wyobraźni i fantazji przyrody, dołączyły w XX wieku upiory zimnej wojny. W budynkach sąsiadujących z pierwszym na świecie masztem telewizyjnym, wzniesionym z okazji berlińskiej olimpiady w 1935 roku, zainstalowała się po II wojnie światowej Stasi i prowadziła nasłuch imperialistycznych stacji.  Kompleks otoczono murem złożonym z 2138 żelbetowych bloków o wadze 2,4 tony i wysokości 3,6 m każdy. Podobnie jak berliński, runął w atmosferze radosnego święta w 1989 roku. Wieży używa dziś kanał DZT, a resztę przekształcono w muzeum. Ku uciesze turystów, zainstalowano też symulator lotów na miotle. Teraz każdy może sobie polatać nad górami i otaczającymi je miasteczkami. Czarownice-lalki są popularnym tutejszym suwenirem, sylwetka wiedźmy stała się logo parku narodowego, którego granicami objęto całe góry, a nocą z 30 kwietnia na 1 maja, w Harzu rozpalane są ogniska. Noc Walpurgii, choć jest dziś jedynie barwnym festynem, sięga tradycją do pogańskich praktyk.

INFO
O górach Harz: www.nationalpark-harz.de

Program Walpurgisnacht: www.harzer-walpurgisnacht.de

Paweł Wroński