Flammkuchen z boczkiem i cebulą
- Czas 10 min.
- Czas oczekiwania 1 godz.
- Trudność
- Porcja dla
mąka chlebowa | 2 szklanki |
mąka żytnia | 1/3 szklanki |
sól | 1/2 łyżeczki |
letnia woda | 3/4 szklanki |
swieże drożdże | 15 gram |
cukier | 0,5 łyżeczki |
oliwa z oliwek | 1 łyżka |
kwaśna śmietana | 1 szklanka |
wędzony boczek | 200 gram |
cebula | 1 duża |
czosnek | 2 ząbki |
dymki | 2 |
sól, pieprz |
Flammkuchen to tradycyjne danie Alzacji. W smaku przypomina bardzo cienko rozwałkowaną pizzę. Poniżej przepis na tradycyjną wersję ale warto również poeksperymentować z tym „plackiem” dodając do niego ulubione składniki.
Drożdże zalać ciepłą wodą, dodać mąkę żytnią, cukier i pozostawić na 10-15 minut. Po tym czasie dodać do drożdży resztę mąki i wyrabiać ciasto do momentu aż będzie odchodziło od dłoni. Na końcu dodać do ciasta oliwę. Pozostawić do wyrośnięcia na około 45 minut. Po tym czasie podzielić ciasto na dwie części. Piekarnik rozgrzać do 225 stopni. Palcami lub wałkiem rozciągnąć ciasto aby przybrało kształt cienkiego placka. Położyć na kamieniu do pieczenia pizzy, a jeśli takiego nie mamy można piec flammkuchen na blasze z piekarnika podsypanej kaszą manną. Kasza wchłania wodę i zapobiega przywieraniu ciasta. Na wierzch nałożyć śmietanę, posiekane: boczek, cebulę, dymkę i czosnek. Piec kilkanaście minut.
Przepis pochodzi ze strony Smaki Życia.