1. Ubijamy białka na sztywno (można dodać ociupinkę soli), a następnie dodajemy po łyżce cukru, wciąż miksując. Dorzucamy po żółtku i miksujemy nadal, aż uzyskamy jednolitą masę.
2. Sypkie składniki (mak, orzechy, kokos, migdały) łączymy i dosypujemy do masy jajecznej jak mąkę do biszkoptu - powoli, delikatnie łącząc masę w jedną całość za pomocą drewnianej łychy.
3. Pieczemy w dwóch średniej wielkości tortownicach wyłożonych papierem do pieczenia. Temperatura: 175 stopni Celsjusza. Czas pieczenia: około 20 minut. Ciasto nie może być zbyt suche. Studzimy je.
4. <span 12px;"="">Sok z cytryny wlewamy do mleka. Zostawiamy ok. 1/2 szklanki tej mieszanki, a resztę gotujemy z dodatkiem cukru i cukru wanilinowego.</span></div> <div> </div> <div> 5. Mleko ze szklanki służy do rozrobienia budyniu oraz żółek. Gdy uzyskamy jednolity roztwór, wlewamy go do wrzącego mleka i mieszamy intensywnie na zmniejszonym ogniu, aż zrobi się budyń.</div> <div> Studzimy.</div> <div> </div> <div> 6. Masło miksujemy, aż będzie puszyste. Dodajemy po łyżce budyniu (musi być idealnie wystudzony, bo masa się zważy) i miksujemy na gładki krem.</div> <div> </div> <div> 7. Upieczone ciasto przekładamy tak przygotowanym kremem. Na wierzchnią warstwę wylewamy polewę czekoladową. Chłodzimy w lodówce, aż masa zastygnie, co trwa minimum 2 godziny.</div> <div> </div> <div> * * *</div> <div> </div> <div> Ciasto najlepsze jest na drugi dzień po upieczeniu, gdy się już "przegryzie" - smakuje wtedy idealnie i na pewno będzie hitem niejednej świątecznej lub karnawałowej imprezy, bo ma w sobie lekkość, elegancję i szyk! :) </div>