Sery w sklepach są za słone

Producenci serów dodają do niech za dużo soli. Tak mówią brytyjscy eksperci.

Organizacja Consensus Action on Salt and Health sprawdziła 722 porcje sera. Wzięła pod lupę 30 odmian, które w ciągu czterech miesięcy kupiono w siedmiu supermarketach. Okazało się, że w każdej z ważących 30 gramów porcji było więcej soli niż w paczce chipsów, które powszechnie uchodzą za niezdrowe.

Najbardziej słony okazał się rokfor (1,06 grama soli w 30 gramach sera). Pierwszą trójkę zamykają grecka feta i cypryjski półtwardy halloumi. Z kolei najmniej słone okazały się być mozzarella, emmentaler i wensleydale.

Z badań wynika też, że stężenie soli w jednym gatunku sera było różne w poszczególnych partiach. Według naukowców to dowód na to, że można zmniejszyć ilość soli w każdym z serów. Dla przykładu w najbardziej słonej partii gorgonzoli było aż sześć razy więcej soli niż w tej najmniej słonej.