Cukier do kosza

Włosi marnują rekordowo dużo cukru! Rocznie do kosza trafia go nawet 7 tysięcy ton. A wszystko przez małe torebki z cukrem dodawane do kawy czy herbaty w barach i kawiarniach. Obliczył to społeczny ruch Obrona Obywatela. Jego członkowie przeprowadzili eksperyment w jednym z lokali w Rzymie.

Zauważono, że prawie wszyscy klienci, którzy korzystają z cukru w saszetkach, zostawiają jego część w torebkach, które potem trafiają do śmieci. Po jednym dniu, w jednym tylko barze zostało pół kilograma niewykorzystanego cukru. Obliczono, że w sumie w ten sposób każdego roku traci się tyle cukru, ile potrzeba w mieście wielkości Werony.

"Rezygnacja z papierowych miniporcji przyniosłaby ogromne oszczędności pod względem zużycia papieru. Położyłaby też kres marnowaniu cukru" - argumentuje prezes ruchu Obrona Obywatela Antonio Longo. I dodaje, że nawet jeśli w każdej torebce zostaje tylko 1 gram cukru, to straty w skali kraju mogą sięgnąć nawet siedmiu tysięcy ton rocznie.

Redakcja