Wiosenny lifting trawnika
Drukuj
Do majówki coraz bliżej, a nasz trawnik wciąż jest szaro-bury? Najwyższy czas na wiosenną kurację!
Na początku trzeba przeprowadzić wertykulację i dokładnie wygrabić filc. Filcem nazywamy warstwę obumarłych źdźbeł trawy, liści, mchu i innych zanieczyszczeń, która utrudnia dostęp powietrza do gleby i sprzyja rozwojowi rozmaitych chorób. Po nacięciu darni wertykulatorem, starannie ją wygrabiamy, najlepiej ostrymi, drucianymi grabiami. W miejscach najbardziej zniszczonych dosiewamy trawę, a całą murawę zasilamy specjalnym nawozem do trawników i podlewamy. W ciągu kilku dni trawnik pięknie się zazieleni.
Ula Zaborowska