Biur(k)owe klimaty

Drukuj
Twój świat w pracy niewątpliwie kręci się wokół biurka. To przy nim masz swój azyl. Może nawet nie wiesz , ale zdradza ono twoje sekrety i może sprawić, że dostaniesz awans szybciej niż inni…

Podobno wpływy w biurze maleją wraz z rosnącą odległością biurka pracownika od pokoju szefa. W końcu bliskość daje większe możliwości rozmowy z nim  i przy okazji lepszego poznania spraw firmy.  Bez względu na to jaki dystans jest od przełożonego, ważne by biurko, przy którym spędzamy dziennie czasem nawet kilkanaście godzin było ustawione tak, by dawało komfort pracy.

Jeśli w pokoju pracuje kilka osób najważniejsze są odległości między stanowiskami. Wystarczą dwa metry aby wszyscy mogli swobodnie funkcjonować, choć badania wskazują, że jest to możliwe dopiero przy minimum trzech metrach.

Pracując w tak zwanym open space, czy na otwartej przestrzeni jesteśmy najbardziej narażeni na stres (ciągła kontrola szefa i współpracowników). Jeżeli to możliwe najlepiej zająć miejsce w rogu sali, tyłem do ściany i odgrodzić się czym się da: szafkami, wieszakami, czy donicą z wielkim kwiatem (najlepiej pnącym). A gdy już się zabarykadujemy warto spojrzeć na swoje biurko. Jeśli wygląda jak po przejściu trąby powietrznej najlepiej czym prędzej to zmienić. Według badań najlepszych na świecie amerykańskich naukowców 60% menedżerów łączy chaos w miejscu pracy z chaosem w głowie. Jeśli nie chcemy być postrzegani jako osoby nieodpowiedzialne, którym trudno skupić się na istotnych sprawach najwyższy czas na… generalne porządki!