Zemsta Stalina, czyli barszcz Sosnowskiego
DrukujBarszcz ( Heracleum sosnowskyi) został sprowadzony do Polski z Kaukazu. Był nadzieją socjalistycznych PGR-ów na tanią i wartościową paszę. Powodował jednak zmianę smaku mięsa i mleka od karmionych nim krów i był niebezpieczny dla pracujących przy nim ludzi. Zaprzestano jego uprawy, ale szybko rozprzestrzenił się jako uporczywy chwast, zwany często „zemstą Stalina”. Barszcz szczególnie chętnie zasiedla tereny podmokłe, a w Polsce występuje szczególnie licznie na terenach podgórskich. Gminy prowadzą akcje informacyjne o jego siedliskach i postępowaniu w razie spotkania z tą rośliną. W internecie można też znaleźć mapki z zaznaczonymi siedliskami barszczu Sosnowskiego i równie groźnego barszczu olbrzymiego.
Dlaczego barszcz jest taki niebezpieczny? Powodem są zawarte we wszystkich częściach rośliny furanokumaryny. Związki te w kontakcie ze skórą i w obecności światła słonecznego, powodują silne oparzenia. W dodatku ich objawy pojawiają się dopiero po pewnym czasie, więc nieświadomi zagrożenia, często narażamy się na długi kontakt z rośliną. Powstałe na skórze uszkodzenia bardzo źle się goją i pozostawiają po sobie przebarwienia utrzymujące się przez kilka miesięcy, a nawet lat. Na siłę reakcji ma wpływ osobista wrażliwość poszczególnych osób, a poza tym zwiększa się ona w wysokich temperaturach i przy dużej wilgotności powietrza, lub silnym spoceniu się. Niebezpieczne jest też spożycie barszczu, bo może spowodować stan zapalny przewodu pokarmowego i wewnętrzne krwawienia. Dotyczy to zarówno ludzi jak i zwierząt domowych.
Na terenie Polski występuje też barszcz zwyczajny, który jest rośliną leczniczą i nadającą się do spożycia jako warzywo oraz wiele innych roślin z rodziny selerowatych, wyglądających bardzo podobnie. Ponieważ laikowi bardzo trudno je odróżnić, lepiej nie zrywać żadnej z nich i podziwiać ich piękno z daleka.
Ula Zaborowska