Z kredensu na ścianę

Każdy ma w swoim kredensie zdekompletowaną porcelanę po ukochanej babci. Można oczywiście zazdrośnie ukrywać ją w szafie przed złym okiem gości. Można zamartwiać się jej stanem i pęknięciem, które pojawia się każdorazowo po nierozważnym umyciu delikatnych naczyń w zmywarce, można wreszcie sprzedać ją w Desie. Ale zobaczcie jak pięknie prezentuje się kiedy zrobić z niej unikalną dekorację w jadalni! Pomysł zaczerpnięty z restauracji Magdy Gessler, w każdym domu będzie wyglądał inaczej. Bo każdy ma w swojej kolekcji inne naczynia. Filiżanki u Magdy są przecięte na pół i wklejone w angielską boazerię znajdującą się nad siedziskiem. Ale można też je postawić na półeczce. Dodatkowym wzmocnieniem efektu jest pomalowanie boazerii na jasny porcelanowy kolor, powieszenie obrazków z filiżankami i wykorzystanie stylowego motywu w tkaninie, z której uszyte są poduszki i tapicerka. Oryginalne i bardzo eleganckie.

Maryla Musidłowska