Robótki są modne!

Jeśli potrafisz robić na drutach lub na szydełku, albo haftować - bierz się do pracy. Wieczór z robótką na kolanach kiedyś kojarzył się tylko z babciami. Teraz jest po prostu modny. Tym bardziej, że właśnie zimą najłatwiej znaleźć na to czas. Przy odrobinie wprawy można też szydełkować i jednocześnie oglądać film.

Jeśli nie mamy pojęcia o robótkach ręcznych to pomoże nam internet. Jest teraz bardzo dużo filmików, pokazujących co i jak. Ja niedawno trafiłam na znakomity pomysł – robienie na drutach, bez drutów. Używa się tylko rąk. Metoda ta jest dobra, jeśli chcemy mieć szybkie efekty naszej pracy. Robi się z bardzo grubej włóczki i już po godzinie możemy mieć szalik

Można też zapisać się na kurs. Najwięcej jest chyba kursów filcowania i sutaszu, ale pojawiają się też spotkania o hafcie i dziewiarstwie.

Poza biżuterią i elementami stroju, możemy własnoręcznie zrobić coś dla domu. Wnętrza ozdobione rękodziełem nabierają wyjątkowego, niepowtarzalnego charakteru. Dla początkujących najlepsze są proste formy: wydziergany chodniczek, podkładka pod kubek lub nawet poduszka wyhaftowana krzyżykami. Szczególnie cenione są wszystkie wzory o charakterze etnicznym, również te, pochodzące z naszej, polskiej sztuki ludowej.

Dodatkową zaletą robótek jest to, że mogą być metodą na recykling starych swetrów, niemodnych czapek i wszystkich zalegających w szafie szmatek. Wystarczy rozejrzeć się i na pewno zajdzie się coś do sprucia.

Ula Zaborowska