Jak założyć restaurację dla ptaków

Drukuj
zdj. living4media/Free
Chociaż śnieg jeszcze nie spadł, możemy już otworzyć ptasie restauracje, aby przyzwyczaić ptaki do bywania w naszym ogrodzie.

Ptaki to nasi sprzymierzeńcy i pomocnicy. Warto je zapraszać do ogrodu, bo niezwykle skutecznie ograniczają liczbę szkodników roślin. Najchętniej przylatują w miejsca, gdzie rosną krzewy, drzewa i trawy o jadalnych owocach czy nasionach, a zimą wiszą karmniki pełne przysmaków. Niestety wiele osób karmi ptaki chlebem, okruchami ciasta i innymi „ludzkimi” specjałami. Nie powinno się tego robić, wiele gatunków ptaków może po takim obiedzie bardzo chorować. Szczególnie jeśli damy im pieczywo słodkie, świeże lub spleśniałe.

Najlepszym i najzdrowszym pokarmem dla większości ptaków są owoce i ziarna. Najłatwiej jest ponabijać na gałązki drzew jabłka. Przylatują do nich różne gatunki drozdów, kosy, kwiczoły i jemiołuszki. Często też widywałam sikorki bogatki i modraszki zajadające się jabłkami, które specjalnie umieszczam na gałęzi, dobrze widocznej z mojego okna.

Do karmnika wsypujmy ziarna słonecznika, różne zboża, mak, siemię lniane, orzechy, kasze. Na targu kilogram prosa lub innego zboża kosztuje zazwyczaj złotówkę, więc nie jest to zbyt duży wydatek. Można też kupić ziarna słonecznika pastewnego i rzepak, to bardzo dobre pożywienie ze względu na dużą zawartość tłuszczów. Dla sikorek można też wieszać słoninę (ale niesłoną i niewędzoną) lub robić kule z różnych ziaren wymieszanych ze smalcem. Słoninę lubią także dzięcioły, ale trzeba ją dla nich przymocować do kory drzewa.

Jeśli zaś chodzi o samą restaurację to możemy kupić najzwyklejszy, gotowy karmnik i pięknie przyozdobić go świerkowymi gałązkami. Możemy też samodzielnie wykonać go z kilku kolorowych deseczek. Ważne żeby miał dach chroniący przed śniegiem.

Wieszając karmnik postarajmy się wybrać miejsce trudno dostępne dla kotów i innych drapieżników. Stojące karmniki najlepiej jest umieścić na gładkim pręcie, po którym nie wdrapie się kot. Jeśli wieszamy ptasią restauracje na drzewie – użyjmy długiego sznurka. Dzięki temu nasi ptasi goście będą bezpieczni w czasie posiłku.

Ula Zaborowska